Coman da na sobie zarobić? Bayern szykuje się do zmian
Bayern Monachium walczy w tym sezonie o odzyskanie mistrzowskiego tytułu. Na ten moment jest wyraźnym faworytem, liderując w tabeli Bundesligi. Zespół Vincenta Kompany’ego nie prezentuje się natomiast znakomicie, a sporą rysą na wizerunku jest przeciętna postawa w Lidze Mistrzów. Klub dostrzega, że ma pewne braki kadrowe, które spróbuje uzupełnić podczas letniego okienka.
Kibice nie są zadowoleni z dyspozycji skrzydłowych. Ani Kingsley Coman, ani Serge Gnabry nie prezentują odpowiedniego poziomu. Świetnie spisuje się sprowadzony przed sezonem Michael Olise, który jest nie do wygryzienia. Na drugiej stronie boiska najczęściej występuje ostatnio Leroy Sane, choć on również przeplata lepsze mecze z dużo gorszymi.
Oglądaj skróty meczów Bundesligi
Bayern jest gotowy przedłużyć umowę z Sane na korzystniejszych warunkach, byle tylko zatrzymać go na Allianz Arena. Na wylocie znajduje się natomiast Coman, który spośród trójki skrzydłowych cieszy się najwyższą wartością rynkową. Francuz swego czasu był łączony z Premier League, lecz Arsenal zrezygnował z uwagi na zbyt duży koszt transferu.
Bawarczycy spodziewają się konkretnych ofert podczas letniego okienka. Comanem interesują się kluby z Arabii Saudyjskiej – podobnie było przed sezonem, choć wtedy gwiazdor odrzucił propozycję. Teraz jego nastawienie miało ulec zmianie, a on sam rozważyłby temat przeprowadzki. Bayern liczy na zarobek w postaci około 50 milionów euro, co pozwoli ściągnąć w miejsce Comana Jamiego Gittensa z Borussii Dortmund.
Komentarze