Dzisiaj Barcelona otrzyma decyzję w sprawie przenosin, które miały zostać sfinalizowane w ostatnich minutach zimowego okienka transferowego. Czy Julian Araujo trafi na Camp Nou już teraz? O wszystkim rozstrzygnie FIFA.
- Julian Araujo miał zastąpić Hectora Bellerina na Camp Nou
- Barcelona doszła do porozumienia z LA Galaxy, ale transfer, przynajmniej na tę chwilę, nie doszedł do skutku
- FIFA zadecyduje tym, czy przenosiny prawego obrońcy do Barcy “faktycznie nie doszły do skutku”
Julian Araujo zagra w Barcelonie dopiero w lecie?
Przypomnijmy – Barcelona pod koniec styczniowego okienka szukała prawego obrońcy, który miał zastąpić odchodzącego do Sportingu Hectora Bellerina. Duma Katalonii rozpoczęła starania o pozyskanie Juliana Araujo z Los Angeles Galaxy. Blaugrana zaproponowała klubowi z MLS wypożyczenie z opcją wykupu, na co początkowo nie chcieli przystać włodarze The Gals. Jednak ostatecznie oferta Barcy została zaakceptowana i Araujo mógł trafić do Europy już w zimie.
Chociaż Barcelona i LA Galaxy podpisały wszystkie wymagane dokumenty, transakcja nie doszła do skutku, ponieważ z ich przesłaniem o 20 sekund spóźniła się MLS. Sprawa jest na tyle niejednoznaczna i niejako także kontrowersyjna, dlatego o tym, czy faktycznie porozumienie z ostatnich chwil Deadline Day upadło, rozstrzygnie FIFA.
Dzisiaj poznamy decyzję światowej federacji, która zadecyduje o ważności transferu Araujo. Jeżeli Meksykanin nie przeniesie się na Camp Nou już teraz, bez wątpienia zmieni klubowe barwy w lecie.
Zobacz także:
Komentarze