Z każdym tygodniem rośnie grono zainteresowanych osobą Jonathana Davida. Simon Phillips sugeruje, że napastnik Lille znalazł się na celowniku Chelsea, a do transferu mogłoby dojść już w trakcie styczniowego okienka.
- Jonathan David szykuje się na transfer do czołowego europejskiego zespołu
- Napastnik znajduje się na liście życzeń Chelsea
- Menedżer londyńczyków Graham Potter chce, aby do transferu doszło już w styczniu
Wielki transfer na horyzoncie
Chelsea przygotowuje się do styczniowego okienka transferowego i niewykluczone, że będzie ono bardzo pracowite. Menedżer Graham Potter jest w trakcie budowania zespołu, który będzie odpowiadał jego wizji. Anglik zwrócił się do klubowych władz z prośbą o zakup nowego napastnika, a do rzekomego transferu miałoby dojść już w trakcie styczniowego okienka.
Simon Phillips przekonuje, że opiekun The Blues skupił się nawet na konkretnym nazwisku. Według niego Chelsea przymierza się do ściągnięcia Jonathana Davida. Snajper Lille jest absolutnie czołową postacią ofensywy, a w obecnym sezonie Ligue 1 strzelił dziewięć bramek w jedenastu występach. Dołożył do nich także dwie asysty.
Postawa reprezentanta Kanady budzi zainteresowanie wśród wielu europejskich ekip. Na swojej liście życzeń ma go między innymi Everton, choć napastnik mierzy w transferu do klubu z samej czołówki. Niewykluczone, że skusi się więc na ewentualne przenosiny do Chelsea.
Wszystko wskazuje na to, że w 2023 roku hitowa przeprowadzka Davida powinna dojść do skutku. Już wcześniej zakładał, że bieżąca kampania będzie dla niego ostatnią w barwach Lille. Potencjalny nabywca musi liczyć się natomiast ze sporym wydatkiem, bowiem kontrakt piłkarza obowiązuje do połowy 2025 roku. Przedstawiciel Ligue 1 z pewnością nie będzie chciał rozstać się z nim za niewielkie pieniądze.
Komentarze