Nowy napastnik priorytetem
Chelsea w ostatnich tygodniach wygląda dużo lepiej, niż na przestrzeni całego sezonu 2023/2024. Wreszcie zdołała ustabilizować formę i zaliczyć serię lepszych wyników, co pozwoliło również wspiąć się w tabeli Premier League. The Blues mają spore szanse, aby zakończyć ligowe rozgrywki na szóstej lokacie, co gwarantuje występy w Lidze Konferencji Europy.
Władze klubu mają przed sobą kilka kluczowych decyzji. Jedna z nich dotyczy przyszłości Mauricio Pochettino, który nieustannie mierzy się z medialną presją po fatalnej pierwszej części sezonu. Coraz więcej wskazuje natomiast na to, że Argentyńczyk będzie mógł kontynuować swój projekt na Stamford Bridge. Chelsea przymierza się również do ruchów transferowych. Tym razem ma być ich mniej niż w poprzednich okienkach, lecz konkretny plan musi zostać zrealizowany.
Priorytetem jest znalezienie snajpera z najwyższej półki. Nieźle spisuje się Nicolas Jackson, ale razi jego mizerna skuteczność. Marzeniem Chelsea byłoby sprowadzenie Victora Osimhena, o którego w dalszym ciągu walczy.
Kto jeszcze latem powinien zasilić londyńczyków? Oprócz linii ataku, plan zakłada wzmocnienie trzech innych pozycji – środek obrony, lewą obronę oraz bramkę. Te transfery są w pewien sposób uzależnione od rozstań – niepewna pozostaje przyszłość Trevoha Chalobaha, Marca Cucurelli, Bena Chilwella czy Kepy Arrizabalagi, który przebywa w tym sezonie na wypożyczeniu w Realu Madryt.
Zobacz również: Milan obejdzie się smakiem? Tottenham pozostaje nieugięty ws. obrońcy
Komentarze