Chelsea i Barcelona mają wymienić się zawodnikami. Taki pomysł wicemistrzowi Hiszpanii przedstawił gigant Premier League.
- Trwają rozmowy na linii Chelsea – Barcelona
- Londyńczycy chcą je sfinalizować jak najszybciej, więc proponują wicemistrzowi Hiszpanii nowe rozwiązanie
- Kluby miałby się wymienić zawodnikami
Potencjalne idealne rozwiązanie
Na kilkanaście dni przed końcem letniego okna transferowego, Chelsea i Barcelona są w stałym kontakcie. Angielskiemu gigantowi zależy na tym, aby do Londynu trafił Pierre-Emerick Aubameyang. Z kolei wicemistrz Hiszpanii pragnie sprowadzić Marcosa Alonso. Gabończyk nie będzie miał problemu ustaleniem warunków z The Blues. Z kolei Hiszpan ma już porozumienie z Barceloną.
W przypadku Aubameyanga problemem jest to, ze kluby nie mogą na razie dojść do porozumienia w sprawie kwoty odstępnego. Xavi chciałby zatrzymać w drużynie Gabończyka, z którego zadowolona jest też Barcelona. Stara się ona zatem otrzymać jak najwięcej pieniędzy za 33-latka. Wicemistrz Hiszpanii miałby oczekiwać nawet 30 milionów euro. Na tyle absolutnie nie chce przystać Chelsea.
Transfer Alonso jest aktualnie wstrzymany, ale nie z powodu braku porozumienia pomiędzy klubami. Barcelona musi zwolnić w budżecie fundusze na zarejestrowanie Hiszpana w La Lidze. Wobec tego z inicjatywą wyszła Chelsea, która proponuje Barcelonie wymianę zawodników z dopłatą. Dryżynami zamieniliby się Aubameyang i Alonso, a dodatkowo na Camp Nou trafiły przelew o wartości 17,5 miliona euro. The Blues złożyli już ofertę, która zdaje się satysfakcjonować wszystkie strony.
Czytaj także: Lampard nie wyklucza odejścia ważnego piłkarza
Komentarze