Chelsea nie pozwoli zimą odejść Conorowi Gallagherowi. W ostatnich dniach okienka zainteresowanie Anglikiem wykazywało wiele zespołów, lecz ten finalnie zostanie na Stamford Bridge przynajmniej do końca sezonu – informuje David Ornstein.
- Conor Gallagher nie jest pierwszym wyborem dla Grahama Pottera
- O pomocnika starali się Everton oraz Crystal Palace
- Chelsea zatrzyma Anglika przynajmniej do końca sezonu
Chelsea docenia swojego wychowanka
Po świetnym poprzednim sezonie na wypożyczeniu w Crystal Palace Conor Gallagher miał nadzieję, że uda mu się wywalczyć miejsce w pierwszym składzie Chelsea. Jego dyspozycja nie była już jednak tak dobra, w związku z czym najczęściej zasiadał na ławce rezerwowych. Na skutek problemów kadrowych w ostatnich tygodniach Graham Potter daje mu więcej okazji do gry, a Anglik radzi sobie coraz lepiej.
Kosztowne ruchy londyńczyków na rynku transferowym sprawiają, że nieuniknione zdają się być także rozstania. W poniedziałek ofertę za wychowanka Chelsea złożył Everton, który chciał zastąpić nim sprzedanego do Newcastle United Anthony’ego Gordona. Propozycja opiewała na kwocie 40 milionów funtów. Do walki o wszechstronnego pomocnika włączyło się także Crystal Palace, które ponownie liczyło na wypożyczenie.
The Blues od początku zakładali, że rozważą jedynie oferty transferu definitywnego. Kwota ze strony Evertonu nie była natomiast na tyle wysoka, by wyrazić zgodę na sfinalizowanie transakcji. Jeśli nie stanie się nic nadzwyczajnego, 22-latek pozostanie na Stamford Bridge przynajmniej do końca sezonu.
W rozwój Gallaghera wierzy sztab szkoleniowy, który rozważa ustawianie go w środku pomocy. Dotychczas występował on najczęściej jako ofensywny pomocnik lub zawodnik podwieszony bezpośrednio za napastnikiem.
Zobacz również:
Komentarze