Eden Hazard w rozmowie z hiszpańskim dziennikiem “Marca” wypowiedział się nt. swojej najbliższej przyszłości. Jak się okazuje, Belg nigdy nie był bliski powrotu do Chelsea, mimo medialnych spekulacji.
- Eden Hazard zapewnił, że w styczniu nie opuści Santiago Bernabeu
- Belg przyznał, iż działacze Chelsea nigdy nie zadzwonili do niego ws. powrotu
- Skrzydłowy kompletnie nie spełnia oczekiwań pokładanych w nim przez Real Madryt
Chelsea nigdy nie chciała powrotu Edena Hazarda
Światowe media w ciągu ostatnich miesięcy kilkukrotnie rozpisywały się o możliwym powrocie Edena Hazarda do Chelsea, jednak plotki te uciął sam zawodnik. – Chelsea? Nigdy nie byłem bliski powrotu do Londynu czy w ogóle opuszczenia Realu Madryt. Działacze Chelsea ani razu do mnie nie zadzwonili. Dlaczego pojawiają się powiązania z Chelsea? Nie mam pojęcia, szczerze mówiąc – przyznał bardzo doświadczony lewoskrzydłowy.
– Nie opuszczę Realu Madryt w styczniu, to niemożliwe. Bardziej realne jest odejście podczas letniego okienka transferowego. Wszystko zależy od klubu. Jeśli będą chcieli, żebym odszedł, zaakceptuję to. Nadal jestem skupiony na Realu Madryt – dodał kapitan reprezentacji Belgii.
31-letni ofensywny piłkarz, który w stolicy Hiszpanii miał zastąpić Cristiano Ronaldo, kompletnie zawiódł i nie spełnił pokładanych w nim oczekiwań. Przypomnijmy, że włodarze popularnych “Królewskich” w 2019 roku zapłacili za kartę zawodniczą Belga aż 115 milionów euro.
Były skrzydłowy “The Blues” w tym sezonie rozegrał zaledwie 6 meczów, strzelił 1 bramkę i zaliczył 1 asystę. Portal “Transfermarkt” wycenia go na 7,5 mln euro. Real Madryt w najbliższych oknach zapewne spróbuje pozbyć się Edena Hazarda, który ma bardzo wysoką pensję.
Czytaj więcej: Skrzydłowy Francji zaskoczył. “To może być mój pierwszy i ostatni mundial”
Komentarze