- W Manchesterze United wybuchł konflikt na linii Sancho – Ten Hag
- Holender nie uwzględnił piłkarza w kadrze na mecz z Arsenalem
- Zawodnik wydał oficjalne oświadczenie w tej sprawie
- Według Daily Mail zawodnika chciała ściągnąć Chelsea
Chelsea chciała Jadona Sancho. The Blues zrezygnowali z powodu charakteru
Erik ten Hag nie powołał Jadona Sancho do kadry Manchesteru United na mecz z Arsenalem. Holender pod presją pytań przyznał, że nieobecność Anglika jest spowodowana poziomem sportowym, a nie kontuzją. Piłkarz szybko zareagował na te słowa trenera.
Proszę, nie wierzcie we wszystko, co czytacie! Nie pozwolę ludziom mówić rzeczy nieprawdziwych. Zachowywałem się bardzo dobrze w zeszłym tygodniu na treningach. Według mnie są inne powody, w które nie będę się zagłębiał. Przez długi czas byłem kozłem ofiarnym, co nie jest sprawiedliwe! Jedyne czego chcę to granie w piłkę z uśmiechem na twarzy i pomaganie drużynie. Respektuje każdą decyzję podjętą przez sztab, gram z fantastycznymi zawodnikami, za co jestem wdzięczny. Będę ciągle walczył za to logo bez względu na okoliczności – napisał Sancho w swoich mediach społecznościowych.
Jak informuje Chris Wheeler z Daily Mail, Chelsea obserwowała Jadona Sancho. Ponoć The Blues chcieli zaproponować około 45 milionów funtów. Jednak ostatecznie sięgnęli po Cole’a Palmera ze względu na trudny charakter gwiazdy Man Utd.
Komentarze