Cel transferowy PSG już we Francji. Eintracht pod ścianą?

Randal Kolo Muani swoim zachowaniem zraził kibiców Eintrachtu Frankfurt. Bez zgody klubu udał się do Paryża, gdzie czeka na dopięcie transferu.

Randal Kolo Muani
Obserwuj nas w
fot. Imago/Heiko Becker Na zdjęciu: Randal Kolo Muani
  • Randal Kolo Muani wyjechał do Paryża, gdzie czeka na dopięcie transferu
  • Zrobił to bez zgody Eintrachtu Frankfurt, negocjującego wciąż warunki transakcji
  • Napastnik od dawna jest nastawiony na przenosiny do Paris Saint-Germain

Napastnik sprawia wiele problemów

Randal Kolo Muani naciska na hitowy transfer do Paris Saint-Germain. Poinformował on władze Eintrachtu Frankfurt, że nie zamierza brać udziału w treningach. Do tej pory kluby nie dogadały się w kwestii kwoty transakcji. Kolejne oferty paryżan były odrzucone przez niemiecki zespół.

Napastnik postanowił więc wziąć sprawy w swoje ręce. Nie tylko odmówił udziału w treningu, lecz bez zgody klubu wspólnie ze swoją rodziną udał się do Paryża, gdzie czeka na dopięcie transferu. Nie będzie o to łatwo, gdyż Eintracht pozostaje niewzruszony. Paris Saint-Germain również nie zamierza podwyższać swojej oferty. Obecna propozycja opiewa na 80 milionach euro, wliczając w to również opcjonalne bonusy.

Kolo Muani ma nadzieję, że jego postawa zmusi klub z Frankfurtu do przyjęcia oferty i ostatecznej sprzedaży. W przeciwnym razie będzie miał gigantyczny problem, gdyż jego zachowanie najprawdopodobniej przekreśli jego dalszą grę w Eintrachcie.

Zobacz również: Fati chce odejść z Barcelony. Wybrał preferowane kluby

Komentarze