Zdaniem brytyjskich i hiszpańskich mediów Matty Cash znalazł się na liście życzeń Atletico Madryt. Reprezentant Polski wolałby jednak pozostać w Aston Villi. Obrońcę chce też zatrzymać Steven Gerrard.
- Matty Cash znalazł się w kręgu zainteresowań Atletico Madryt
- Polak jest wyróżniającym się piłkarzem Aston Villi
- Steven Gerrard chce zatrzymać obrońcę w składzie
Cash nie chce opuszczać Aston Villi
Rojiblancos szukają zastępstwa za Kierana Trippiera, który w styczniu opuścił Madryt i wrócił do Premier League. Matty Cash, który rozgrywa bardzo dobry sezon w Aston Villi jest wymieniany jako jeden z głównych kandydatów do wzmocnienia defensywy Diego Simeone.
Reprezentant Polski jedynym piłkarzem w drużynie Stevena Gerrarda, który każdy mecz rozpoczął od pierwszej minuty. Do zespołu z Birmingham Polak trafił w 2020 roku z Nottingham Forrest i od tego czasu zaliczył niesamowity progres.
Cash ma dopiero półtora sezonu gry w Premier League, ale trzeba przyznać, że świetnie poradził sobie ze skokiem jakościowym trafiając na najwyższy poziom rozgrywkowy w Anglii. Kontrakt polskiego defensora jest ważny do czerwca 2025 roku, a jego wartość znacznie wzrosła w porównaniu z 14 milionami funtów, jakie Aston Villa zapłaciła za Casha dwa lata temu.
Aston Villa nie będzie chętna do sprzedaży Polaka, ponieważ nie ma nikogo na zastępstwo. 19-letni Kaine Kesler Hayden nie grywa na poziomie Premier League, natomiast niesprawdzający się Frederic Guilbert został wypożyczony.
Ponadto zdaniem lokalnej prasy Cash chciałby kontynuować swoją karierę w Aston Villa. Z gry Polaka zadowolony jest również Steven Gerrard, który czeka na letnie okienko transferowe, aby wzmocnić skład, niechętnie oddałby Polaka. Klub z Birmingham ma aspirację, aby w przyszłym sezonie powalczyć o europejskie puchary.
Zobacz również: Były piłkarz Chelsea o prośbie The Blues. “Zawstydzająca”
Komentarze