Cancelo na radarach kolejnych klubów. Portugalczyk wciąż marzy o Barcelonie

Joao Cancelo musi znaleźć nowy klub. Manchester City dąży do sprzedaży, a do zainteresowanych Włochów dołączyli Saudyjczycy. Portugalczyk marzy o powrocie do Barcelony - donosi "Sport".

Joao Cancelo
Obserwuj nas w
fot. PRESSINPHOTO SPORTS AGENCY / Alamy Na zdjęciu: Joao Cancelo

Cancelo czeka na Barcelonę. Interesują się nim kolejne kluby

Joao Cancelo zakończył już okres wypożyczenia do FC Barcelony. Po odpadnięciu z Euro 2024 może w pełni skupić się na rozstrzygnięciu kwestii swojej najbliższej przyszłości. Wiadomo, że nie zostanie w Manchesterze City, bowiem Pep Guardiola nie uwzględnia go w swoich planach na kolejny sezon. Marzeniem Portugalczyka byłby powrót do Katalonii, lecz szanse na to są bardzo znikome.

Manchester City nie chce godzić się na kolejne wypożyczenie, zaś Barcelona ma ograniczone fundusze i woli skupiać się na wzmocnieniach innych pozycji. Cancelo odejdzie z mistrza Anglii jedynie w ramach transferu definitywnego lub wypożyczenia z obowiązkiem wykupu. Klub życzy sobie za niego około 25 milionów euro, o czym zostały już poinformowane ekipy z Włoch. Sytuacja wszechstronnego obrońcy zainteresowała bowiem przedstawicieli Interu Mediolan oraz Juventusu. Na ten moment jest jednak za wcześnie, aby mówić o jakichkolwiek konkretach. Kluby Serie A też niespecjalnie lubią wydawać większe pieniądze i starają się dogadywać transfery na korzystniejszych warunkach.

POLECAMY TAKŻE

Niewykluczone, że Cancelo ostatecznie wyląduje w Arabii Saudyjskiej. “Sport” donosi, że dwa tamtejsze kluby, Al-Ahli oraz Al-Ettifaq, kuszą go bardzo atrakcyjnymi zarobkami. Manchester City nie miałby również problemu ze sprzedażą swojego zawodnika, gdyż żądana kwota z pewnością nie odstraszyłaby saudyjskich właścicieli.

Cancelo w Barcelonie miewał lepsze i gorsze okresy. W pierwszej części sezonu radził sobie znakomicie, natomiast zawiódł w kluczowym momencie. Nie podołał w starciach z Paris Saint-Germain i Realem Madryt, co przyczyniło się do negatywnej oceny jego pobytu w Katalonii.

Komentarze