Mateusz Wieteska opuścił klub z Serie A. Polak zmienił ligę

Mateusz Wieteska zgodnie z medialnymi doniesieniami zmienił barwy klubowe. Polski defensor oficjalnie na zasadzie wypożyczenia trafił do jednej z ekip z ligi greckiej.

Mateusz Wieteska
Obserwuj nas w
fot. SOPA Images Limited / Alamy Na zdjęciu: Mateusz Wieteska

Mateusz Wieteska został nowym graczem PAOK-u FC

Mateusz Wieteska ostatnich miesięcy nie może zaliczyć do udanych. Defensor reprezentował barwy Cagliari Calcio, ale jednak nie otrzymywał tylu okazji do gry, ile by chciał. Kwestią czasu było zatem, kiedy 27-latek zmieni klub. W końcu to stało się faktem.

  • Mit Stadionu Narodowego. “To miało sens, gdy żarło”

Czterokrotny reprezentant Polski przez najbliższe pół roku będzie zawodnikiem PAOK-u FC. Grecka ekipa jednocześnie zapewniła sobie możliwość wykupienia gracza włoskiej ekipy za 1,5 miliona euro.

Wieteska zaliczy jednocześnie trzeci zagraniczny klub w trakcie swojej kariery. Polską ligę zawodnik opuścił latem 2022 roku, decydując się na transfer do Clermont Foot. Przedstawiciel ligi francuskiej wyłożył wówczas na transakcję 1,3 miliona euro. Wcześniej piłkarz występował w Legii Warszawa, Górniku Zabrze czy Chrobrym Głogów.

POLECAMY TAKŻE

W tym sezonie Wieteska rozegrał zaledwie siedem spotkań, spędzając jednak na boisku nieco ponad 360 minut. Pięć meczów zaliczył w Serie A i dwa w Pucharze Włoch.

Nowa ekipa polskiego defensora to aktualnie czwarta ekipa w tabeli ligi greckiej. PAOK legitymuje się bilansem 34 oczek, tracąc do pierwszego Olympiakosu dziewięć punktów. Tymczasem już w najbliższy weekend ekipa z Salonik zmierzy się w roli gospodarza z Levadiakosem. Z kolei 30 stycznia w Lidze Europy piłkarze PAOK-u zagrają na wyjeździe z Ralem Sociedad. Grecka ekipa wciąż ma szanse na grę w 1/16 finału rozgrywek.

Czytaj więcej: Kimmich pożegna Bayern? Dwóch gigantów chce tego transferu

Mateusz Wieteska słusznie zdecydował się na wypożyczenie do PAOK-u?

  • Tak
  • Nie
  • Trudno powiedzieć
  • Tak
  • Nie
  • Trudno powiedzieć

0 Votes

Komentarze