- Sergio Busquets opuścił tego lata FC Barcelonę
- Hiszpan zaczął nowy rozdział, dołączając do Interu Miami
- Pomocnik wyjawił powody odejścia i opowiedział o początku nowego rozdziału
“Od razu poczułem się tu mile widziany”
Sergio Busquets występował w pierwszym zespole FC Barcelony w latach 2008-2023. Po sięgnięciu po mistrzostwo Hiszpanii defensywny pomocnik postanowił jednak nie przedłużać kontraktu i przeniósł się do Interu Miami.
– Wilgotność tu jest inna, niż w każdym innym miejscu na Ziemi, szczególnie w porównaniu z Barceloną. Dostosowujemy się do tego. Cieszę się tu wszystkim, bo każdy etap ma swój początek i koniec. W moim przypadku było to zamknięcie pięknego rozdziału w Barcelonie. Przez wiele lata byłem do wszystkiego przyzwyczajony, byłem w domu – powiedział o dołączeniu do amerykańskiego zespołu. – Ta opcja była dla mnie priorytetem od samego początku. Rozumiałem wizję właścicieli na temat projektu. Sprawili, że poczułem się mile widziany, a kiedy opuszczasz swój dom, tego właśnie chcesz. Chcesz czuć się kochanym, ważnym. Poza tym występuje tu z byłymi kolegami, jestem bardzo szczęśliwy, że znowu mogę z nimi grać – dodał. 35-latek znów dzieli bowiem szatnię z Jordim Albą i Leo Messim.
Busquets rozegrał w minionym sezonie 43 spotkania we wszystkich rozgrywkach. Zanotował cztery asysty w La Lidze.
Zobacz też: Pomocnik może wrócić do treningów z Liverpoolem. Transfer pod znakiem zapytania.
Komentarze