Bild jest przekonany, że Bayern rozpoczął zaawansowane negocjacje ze Stuttgartem. Sasa Kalajdzić miałby przenieść się do Monachium na zasadzie wymiany za Zirkzee i Richardsa.
- Bayern szuka następców Roberta Lewandowskiego
- Wybór padł na napastnika Stuttgartu, Sasę Kalajdzicia
- Austriak miałby przenieść do Monachium na zasadzie wymiany za Zirkzee i Richardsa
Bayern wzmacnia ofensywę
Robert Lewandowski otwarcie przyznał, że jego przygoda z Bayernem dobiegła końca. Kapitan reprezentacji Polski za najlepsze rozwiązanie dla obu stron uważa transfer.
– Moja historia z Bayernem dobiegła końca. Nie wyobrażam sobie pozostania w Bayernie po tym, co wydarzyło się w ostatnich miesiącach – uznał Lewandowski na konferencji prasowej reprezentacji Polski.
Tymczasem każdy z szefów w Monachium mówi jednym głosem. Nikt nie chce puścić superstrzelca Bundesligi, jednak ten fakt wydaje się być nieunikniony. Bawarczycy badają grunt i mają już kilka alternatyw w razie rozstania z “Lewym”. Wśród nich są Sebastian Haller i właśnie Sasa Kalajdzić.
Według źródeł Bilda, Austriak może przyjść na Allianz Arenę, dzięki wymianie za Zirkzee i Richardsa. Obaj panowie nie znajdują się w planach Juliana Nagelsmanna, dlatego najlepszym rozwiązaniem byłaby przygoda w innym zespole. Aktualnie trwają rozmowy ze Stuttgartem, który chciałby przy tym wszystkim zapewnić sobie lukratywne bonusy względem utraty młodego talentu.
– “Bayern chce pozyskać Sase Kalajdzicia niezależnie od przyszłości Lewandowskiego. Dwóch graczy Bayernu jest interesujących dla Stuttgartu i może zostać włączonych do umowy: Joshua Zirkzee jako bezpośredni zastępca i Omar Richards, boczny defensor” – czytamy w artykule Bilda.
Sasa Kalajdzic to wysoki napastnik i charakteryzuje go świetna gra w powietrzu. W poprzednim sezonie odgrywał głównie rolę rezerwowego, stąd może pochwalić się sześcioma golami i dwiema asystami w 15 spotkaniach.
Czytaj więcej: Olkiewicz w środę #14 Piłkarz kontra klub. Walka coraz bardziej jednostronna…
Komentarze