Szybko zakończyła się przygoda Marcelo z Olympiakosem Pireus. Brazylijczyk zaledwie po kilku miesiącach rozwiązał kontrakt z greckim klubem. W piątek o zakontraktowaniu lewego obrońcy poinformowało Fluminense.
- Marcelo rozwiązał w ubiegłym tygodniu kontrakt z Olympiakosem Pireus
- Brazylijczyk zdecydował się na powrót do Fluminense
- W barwach tego klubu rozpoczynał piłkarską karierę
Sentymentalny powrót Marcelo do Fluminense
Marcelo we wrześniu opuścił Real Madryt i związał się z Olympiakosem Pireus. Brazylijczyk wciąż chciał grać w Europie i liczył, że grecki klub będzie dla niego odpowiednim miejscem. Dość szybko okazało się, że lewy obrońca nie nadaje się do gry w Olympiakosie. Sztab szkoleniowy kwestionował jego zaangażowanie w trakcie treningów i meczów, a sam zawodnik wydawał się zrezygnowany.
Momentalnie pojawiły się plotki łączące 34-latka z odejściem. Zainteresowanie nim miał wykazywać Al-Nassr, gdzie Marcelo mógłby dołączyć do byłego kolegi z czasów gry w Realu Madryt – Cristiano Ronaldo. W ubiegłym tygodniu władze Olympiakosu poinformowały o zerwaniu kontraktu z lewym obrońcą.
Ostatecznie Marcelo nie trafił do Arabii Saudyjskiej. Zdecydował się na sentymentalny powrót do Fluminense, gdzie stawiał swoje pierwsze piłkarskie kroki. W piątek brazylijski klub poinformował o zakontraktowaniu 34-latka.
„Przyszedł czas na powrót” – napisał klub, dodając specjalną grafikę z Marcelo. Brazylijczyk skomentował wpis słowami: „Z powrotem w miejscu, gdzie to wszystko się zaczęło”.
U nas również: Ronaldinho wraca na boisko. Weźmie udział w projekcie Pique
Komentarze