Richarlison na dobre już zadomowił się w kadrze Tottenhamu, choć latem mógł przebierać wręcz w ofertach transferowych. Brazylijczyk w ostatnim wywiadzie zdradził, że do przenosin zachęcały go również Chelsea Londyn i Arsenal.
- Richarlison latem przeniósł się z Evertonu do Tottenhamu za 58 milionów euro
- Brazylijczyk w ostatnim wywiadzie zdradził, że zabiegały o niego też Chelsea i Arsenal
- Piłkarz podkreślił, że Tottenham był najszybszy i dlatego wyprzedził innych
Richarlison przyznał, że miał latem wiele ofert
Odejście Richarlisona latem z Evertonu było niemal pewne. Brazylijczyk swoimi umiejętnościami zdecydowanie przewyższał innych piłkarzy The Toffees, a klub zdawał sobie sprawę, że to znakomita okazja, by zarobić na skrzydłowym duże pieniądze. Ponadto już wcześniej zakomunikował on władzom klubu, że chciałby zmienić pracodawcę.
Ostatecznie 25-latek wylądował w Tottenhamie Hotspur, choć miał jeszcze wiele innych ofert. Koguty zapłaciły za niego 58 milionów euro, co jak na trendy rynkowe nie było aż tak wygórowaną kwotą. W rozmowie ze Standard Sport Brazylijczyk przyznał, że o jego transfer mocno zabiegała Chelsea.
– Tak, zdawałem sobie sprawę z tego, że Chelsea złożyła za mnie latem ofertę. Wiem też, że o moją sytuację Everton pytał Arsenal. Tottenham jednak skontaktował się z klubem i zapłacił kwotę odstępnego. To było tak proste, rozumiecie? – stwierdził 25-latek.
W tym sezonie Richarlison rozegrał dla Tottenhamu osiem meczów. Zanotował w nich dwie bramki i dwie asysty.
Czytaj też: Napastnik Tottenhamu boi się żartować z Antonio Conte. “Nie ma szans, nie zrobiłbym tego”
Komentarze