Vladan Kovacevic może opuścić Ekstraklasę. Niewykluczone, że Raków zastąpi Bośniaka bramkarzem, który reprezentował Athletic Bilbao.
- Raków może tego lata sprzedać Vladana Kovacevicia
- Bośniaka między słupkami mógłby zastąpić Hiszpan, który grał w La Lidze
- Piotr Koźmiński informuje, że łączony z wicemistrzem Polski jest Iago Herrein
Raków szuka następcy Kovacevicia
W miniony czwartek Raków stracił pierwszego gola w tej edycji europejskich pucharów. Piłkę z siatki wyjmował jednak nie Vladan Kovacevic, a Kacper Trelowski, który zastąpił między słupkami mającego problemy zdrowotne Bośniaka. Młody polski golkiper mógł się zachować lepiej przy próbie interwencji. Nie dziwi zatem fakt, że częstochowianie zastanawiają się nad sprowadzeniem następcy Kovacevicia. Niewykluczone, że jego miejsce zajmie bramkarz, który reprezentował Athletic Bilbao.
Z Rakowem łączony jest Iago Herrerin, czyli 34-letni Hiszpan. Niemal całą karierę spędził on reprezentując kluby w swojej ojczyźnie. Doświadczony golkiper znany jest przede wszystkim z gry dla Athletiku, w którym wystąpił 119 razy (43 czyste konta), z czego 77-krotnie w La Lidze (26 spotkań z czystym kontem). Herrein, który w sezonie 2015/2016 wygrał Superpuchar Hiszpanii, reprezentował ostatnio Al-Raed. Tego lata rozwiązał jednak swój kontrakt w Arabii Saudyjskiej.
Raków rozgląda się za następcą Kovacevicia, ponieważ Bośniaka obserwują silne europejskie kluby. Najpoważniejsze zainteresowanie było ze strony Benfiki, która byłaby w stanie zapłacić ponad siedem milionów euro. Częstochowianie pieniądze te mogliby zainwestować we wzmocnienie innych pozycji. Herrerin mógłby trafić do drużyny Marka Papszuna za darmo, ponieważ jest wolnym zawodnikiem. Hiszpański golkiper wniósłby do wicemistrza Polski mnóstwo doświadczenia, które jest niezbędne w europejskich pucharach.
Czytaj także: POTĘŻNY RAKÓW CZĘSTOCHOWA | Tetrycy #24
Mamy w Polsce też utalentowanych bramkarzy