Borussia oferowała 40 mln euro za rosyjskiego pomocnika

Borussia Dortmund jest obecnie liderem Bundesligi, mając punkt przewagi nad drugim Bayernem Monachium. Tymczasem ciekawe informacje przekazał portal Sport RBC, przekonując, że Aleksandr Gołowin znajdował się na celowniku niemieckiej ekipy w trakcie zimowego okna transferowego.

Aleksandr Gołowin
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Aleksandr Gołowin
  • W trakcie zimowego okna transferowego Borussia Dortmund chciała się wzmocnić kosztem AS Monaco
  • Na celowniku niemieckiej ekipy znalazł się Aleksandr Gołowin
  • Przedstawiciel Bundesligi podobno był gotowy wyłożyć 40 milionów euro na transakcję

Borussia chciała Gołowina

Borussia Dortmund według medialnych wieści miała ambitny plan, aby wzmocnić się w pomocy. Niemiecki klub podobno oferował 40 milionów euro za Aleksandra Gołowina. Sam zawodnik nie był jednak zainteresowany przeprowadzką do Niemiec i zdecydował się na przedłużenie umowy z AS Monaco.

Agent zawodnika Oleksandr Klyuyev potwierdził, że Borussia chciała mieć jego klienta w swoich szeregach. W każdym razie nie przedstawił żadnych konkretów w sprawie oferowanej sumy.

Potwierdzam, że niemiecki klub jest zainteresowany Alexandrem, ale nie znam kwoty. Jest lojalny wobec klubu, szczęśliwy, że może grać w Monaco i przynosić mu korzyści – mówił menedżer cytowany przez Sport RBC.

Gołowin trafił do ekipy z Ligue 1 z CSKA Moskwa w 2018 roku za 30 milionów euro, stając się najdroższym rosyjskim zawodnikiem w historii. Obecny kontrakt pomocnika z francuskim klubem obowiązuje do 2026 roku. W tym sezonie piłkarz strzelił sześć goli i zaliczył sześć asyst w 26 meczach ligi francuskiej.

Czytaj więcej: Borussia Dortmund nie odpowiedziała skutecznie Bayernowi

Komentarze