- Youssoufa Moukoko przez lata określany był jako najbardziej utalentowany gracz swojego pokolenia
- 18-latek nie liczy się jednak w tym sezonie dla Edina Terzicia
- Według niemieckich mediów, napastnik już zimą opuści Signal Iduna Park
Koniec miłosnej historii pomiędzy Moukoko a Borussią?
Youssoufa Moukoko przez lata przedstawiany był jako encyklopedyczny przykład cudownego dziecka. Zawsze grywał z rywalami o kilka lat starszymi od siebie, a do tego seryjnie zdobywał bramki. Zresztą, nie trzeba szukać daleko. Dość powiedzieć, że jego bilans w młodzieżowej reprezentacji Niemiec to jedenaście bramek w zaledwie dziewięciu meczach.
W seniorach nie wiedzie mu się jednak tak dobrze. Nigdy nie był podstawowym snajperem Borussii Dortmund, ale do niedawna regularnie otrzymywał szanse. Zimą 18-latek rozważał odejście z Signal Iduna Park. Interesowały się nim wielkie marki, z FC Barceloną na czele. Młody napastnik uznał jednak, że w obliczu poważnej kontuzji Sebastiena Hallera, w Zagłębiu Ruhry ma większe szanse na grę. Nic bardziej mylnego. Dla Edina Terzicia nastolatek jest obecnie zaledwie trzecim wyborem, po Hallerze i Niclasie Fuellkrugu.
Bild donosi, że zarówno piłkarz, jak i klub szykują się do rozstania już zimą. Nie wiadomo jeszcze, czy BVB zdecyduje się zaledwie na wypożyczenie, czy od razu na sprzedaż definitywną. Tak czy owak uznano, że młodemu snajperowi najlepiej zrobi zmiana otoczenia.
Moukoko rozegrał w tym sezonie zaledwie 66 minut w sześciu spotkaniach. Strzelił jedną bramkę w Pucharze Niemiec. Portal Transfermarkt wycenia go na 30 milionów euro.
Czytaj więcej: Gavi z szacunkiem do Królewskich. Wyróżnił dwóch graczy.
Komentarze