Bogusz o krok od transferu. Nie wróci do Europy
Mateusz Bogusz decydując się w marcu 2023 roku na przeprowadzkę do Stanów Zjednoczonych podjął znakomitą decyzję. Major League Soccer okazała się ligą, w której odnalazł się znakomicie. Ten sezon zakończył z dorobkiem 20 bramek i 11 asyst we wszystkich rozgrywkach. Bez wątpienia był kluczową postacią w ofensywie Los Angeles FC, ściągając na siebie bardzo duże zainteresowanie. Udało mu się nawet zadebiutować w reprezentacji Polski, dla której zagrał dotąd dwukrotnie.
- Zobacz: Kto jest najlepszym selekcjonerem reprezentacji Polski? Wyjaśniamy
Wydawało się, że po udanym okresie w Stanach Zjednoczonych czeka go duży transfer i powrót do Europy, gdzie postara się potwierdzić swoje umiejętności. Bogusz postanowił jednak inaczej poprowadzić swoją karierę i niebawem sfinalizuje zaskakującą przeprowadzkę. Meksykański dziennikarz Adrian Esparza Oteo przekazał, że Polak jest na dobrej drodze, aby zasilić szeregi tamtejszego Cruz Azul. Kwota transferu miałaby wynieść 12 milionów dolarów, a sam zawodnik podpisałby czteroletnią umowę.
Transakcja jest dopinana, więc Bogusz najprawdopodobniej wyląduje tej zimy w Meksyku. Będzie mógł liczyć na potężną podwyżkę w stosunku do tego, co zarabiał do tej pory w Los Angeles FC. W jego umowie z Cruz Azul mają znaleźć się ponadto klauzule, które ułatwią ewentualny transfer do któregoś z europejskich klubów.
Dla Bogusza będzie to szósty klub w karierze. Po odejściu z Ruchu Chorzów miał okazję występował w Leeds United, UD Logrones, UD Ibizie oraz Los Angeles FC.
Mateusz Bogusz powinien wrócić do Europy?
80+ Votes
Komentarze