Roque na celowniku Palmeiras
Vitor Roque trafił do Barcelony w styczniu 2024 roku z Athletico Paranaense za 30 milionów euro plus 31 milionów w zmiennych, które nie zostały jeszcze aktywowane. Obecnie przebywa na wypożyczeniu w Betisie, gdzie ma pozostać co najmniej do końca sezonu, z opcją przedłużenia na kolejny rok.
Mimo to Palmeiras mocno naciska na transfer, co może wpłynąć na jego przyszłość. O możliwym ruchu spekuluje się już od pewnego czasu, jednak na ten moment Betis nie otrzymał żadnych sygnałów od Barcelony ani samego zawodnika w sprawie ewentualnego odejścia. Co więcej, trener Manuel Pellegrini może dziś postawić na Roque w meczu z Gent w Lidze Konferencji Europy, ponieważ nowy nabytek Cucho Hernández nie został zgłoszony do rozgrywek.
Zobacz również: Boniek: łatwo jest wydawać pieniądze innych (WIDEO)
Jeśli Barca zdecyduje się na rozmowy w sprawie odejścia Roque do Palmeiras, Betis jasno określił swoje stanowisko – klub nie zamierza oddawać zawodnika bez rekompensaty. Andaluzyjczycy oczekują zwrotu kosztów jego pensji lub zwiększenia procentu praw do Ez Abde, który w przeszłości trafił do Betisu z Barcelony.
Chociaż Pellegrini ma do dyspozycji tylko Cedrica Bakambu i Chimiego Avilę, to w razie atrakcyjnej propozycji Betis może zgodzić się na odejście Roque. Co ciekawe, otoczenie zawodnika, które wcześniej wykluczało jego transfer w zimowym oknie, teraz milczy na temat ewentualnej przeprowadzki do Brazylii.
Przy zamknięciu rynku transferowego w Brazylii, które nastąpi dopiero 28 lutego, wszystko jest jeszcze możliwe, a losy „Tigrinho” wciąż pozostają otwarte.
Komentarze