- W samej końcówce zimowego okienka Tottenham Hotspur zapewnił sobie usługi Lucasa Bergvalla
- O młodego Szweda mocno zabiegała też FC Barcelona
- Środkowy pomocnik wyjawił, dlaczego postawił na przenosiny do północnego Londynu, a nie do stolicy Katalonii
“Czuję, że w Tottenhamie rozpoczyna się nowa era”
Końcówka zimowego okienka transferowego jak zwykle przyniosła mnóstwo emocji. Jedną z najchętniej śledzonych sag była ta dotycząca Lucasa Bergvalla. Jednokrotny reprezentant Szwecji wzbudzał wielkie zainteresowanie, a ostatecznie o jego względy walczyły FC Barcelona i Tottenham Hotspur. Blaugrana do samego końca liczyła, że zdoła przekonać do siebie 18-latka, ale ten ostatecznie przyjął propozycję z północnego Londynu. Spurs zapłacili Djurgarden dziesięć milionów euro, a środkowy pomocnik przeniesie się do Premier League dopiero latem. W swojej pierwszej wypowiedzi po ogłoszeniu transferu wyjawił, co stało za jego decyzją.
– Gra w Premier League zawsze była moim marzeniem. To najlepsza liga na świecie. Tottenham to wielki, wielki klub. Czuję, że tu dopiero zaczyna się nowa era. Mamy świetnego trenera, Ange’a. Mowa o wielkiej drużynie, ze świetnym menedżerem, a także głodnymi i młodymi piłkarzami, grającej świetny futbol. To dla mnie czysta radość, że stanę się jej częścią – powiedział nastolatek.
Bergvall rozegrał dla Djurgarden, jak dotąd, 29 spotkań we wszystkich rozgrywkach. Zanotował w nich trzy bramki i asystę.
Czytaj więcej: Mbappe coraz bliżej podjęcia decyzji. Odrzucił jeden kierunek.
Komentarze