Domenico Berardi przyznał ostatnio, że wcześniej nie było gotowy na opuszczenie US Sassuolo. Włoski napastnik przekonuje jednak, że jeśli niebawem trafiłaby się ciekawa propozycja z innego klubu, to poważnie by ją rozważył, dając do zrozumienia, że jest już przygotowany na zmianę otoczenia i kolejny krok w swojej karierze.
– Wcześniej nie byłem gotowy na zmianę barw klubowych, dlatego chciałem zostać w Sassuolo. W każdym razie daleki jestem od stwierdzenia, że zmarnowałem czas – mówił Berardi w rozmowie z La Gazzetta dello Sport.
– Teraz sytuacja uległa już zmianie i myślę, że jestem gotowy na zmiany w swoim życiu. Wydaje mi się, że jestem lepszym piłkarzem, mającym więcej doświadczenia – zaznaczył zawodnik.
– Moim pierwszym celem było spokojne ukończeniu procesu dojrzewania jako piłkarz. Czuję, że to udało mi się w Sassuolo. Co prawda trudno byłoby mi zmienić klub, ale nie przeraża mnie już ta wizja, jak to miało miejsc wcześnie – zaznaczył 240-latek.
Nie od dzisiaj wiadomo, że Berardi jest fanem Interu Mediolan. Zawodnik jednak przekonuje, że ten fakt nie miałby wpływu na podjęcie decyzji o jego przyszłości.
– Gdyby trafiła do mnie oferta z Mediolanu, czy z innego klubu taka samo bym je analizował. Jeśli uznam, że dana propozycja będzie dla mnie korzystna, to z niej skorzystam – skwitował Włoch.
Berardi w trakcie kończącego się sezonu wystąpił łącznie w 35 spotkaniach, notując w nich dziewięć trafień i pięć asyst.
Komentarze