Klubem, który najwięcej kupuje w Anglii w trakcie letniego okienka transferowego jest Nottingham Forest, Beniaminek Premier League sprowadził już 16 nowych zawodników i nie zamierza na tym poprzestawać. Forest uważnie obserwują jeszcze Alvaro Odriozolę i Hansa Hateboera.
- Aż 16 nowych piłkarzy zasiliło latem Nottingham Forest
- Klub chciałby jeszcze wzmocnić prawą stronę obrony
- Forest ma na tę pozycję dwóch kandydatów – Alvaro Odriozolę i Hansa Hateboera
Beniaminek wciąż na zakupach
Władze Nottingham Forest wyszły z założenia, że jedynie silna i szeroka kadra będzie w stanie zapewnić im utrzymanie w Premier League. A za takową nie postrzegali piłkarzy, którzy w ubiegłym sezonie pomogli wywalczyć awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. Latem klub rzucił się w wir zakupów, czego efektem jest aż 16 nowych nazwisk w kadrze.
Na letnie wzmocnienia Forest wydało już blisko 150 milionów euro. Sytuuje go to w górnej połówce tabeli pod względem kwot przeznaczonych na transfery. Jak na razie przynosi to wymierne rezultaty. Po trzech kolejkach beniaminek ma na koncie cztery punkty, a kibice mogą być całkiem zadowoleni z gry swoich ulubieńców. Mimo to priorytetem jest wciąż wzmocnienie prawej strony defensywy. Klub ma już dwóch kandydatów.
Jak poinformował Fabrizio Romano, klub postara się jeszcze przed końcem okienka sięgnąć po kogoś z dwójki Alvaro Odriozola – Hans Hateboer. Bardzo prawdopobne, że jeden z nich zostanie w tym sezonie zawodnikiem Nottingham Forest. Hiszpan nie byłby raczej zbyt trudny do wyciągnięcia z Realu Madryt. Odriozola nie liczy się w planach Ancelottiego, a w tym sezonie nie wystąpił jeszcze ani razu w barwach Królewskich.
Trudniejsze mogłoby być sprowadzenie z Atalanty Hateboera, który pozostaje istotnym ogniwem włoskiej drużyny. Holender wyceniany jest przez portal Transfermarkt na 13 milionów euro, ale drużyna z Bergamo na pewno tak tanio nie chciałby go wypuścić.
Komentarze