- Goncalo Guedes liczył na odbudowanie formy w macierzystym klubie, ale po powrocie do Benfiki pozostaje głównie rezerwowym
- Portugalczyka chciałby wypożyczyć Villarreal CF
- Orły chcą jednak móc skorzystać z usług podopiecznego w trakcie finałów Pucharu Ligi. Te odbędą się w dniach 24 – 27 stycznia
Benfica niczym pies ogrodnika w sytuacji z Guedesem
Goncalo Guedes miał nadzieję, że wracając do Benfiki, odzyska regularną grę i dobrą dyspozycję. Niestety, powrót do macierzystego klubu nie przebiega, jak dotąd, zgodnie z oczekiwaniami. Skrzydłowy pozostaje w Lizbonie głównie rezerwowym.
Właścicielem karty zawodniczej 27-latka pozostaje Wolverhampton Wanderers. Choć zdaje się, że Wilki postawiły już na Portugalczyku krzyżyk, mają w związku z nim pewien powód do zadowolenia. Chodzi o to, że pomimo kiepskiej formy, gracz wciąż wzbudza spore zainteresowanie wśród uznanych marek. O wypożyczenie Guedesa mocno zabiega Villarreal. Żółta Łódź Podwodna potrzebuje kreatywności w ofensywie, by poprawić swoje rezultaty w La Lidze. Na Estadio de la Ceramica 27-latek z pewnością mógłby liczyć na regularne występy. Niestety, powrót skrzydłowego do La Ligi nie będzie łatwy. Choć bowiem gra on dla Benfiki rzadko, klub nie chce stracić podopiecznego przed 27 stycznia. Wówczas zakończy się runda finałowa Pucharu Ligi, w którym Orły wezmą udział. Po tym czasie lizbończycy mają, ponoć, nie stawiać piłkarzowi przeszkód. Nie będzie jednak łatwo przeprowadzić całe negocjacje w kilka dni, zwłaszcza, że udział w nich będą musiały wziąć aż trzy kluby.
Guedes w tym sezonie rozegrał zaledwie 275 minut w 14 spotkaniach na wszystkich frontach. Zanotował w nich dwie asysty.
Zobacz też: West Ham odrzucił ofertę za swojego skrzydłowego.
Komentarze