- Jude Bellingham może pożegnać się z Borussią Dortmund w lecie
- Anglik chce grać dla klubu z “pasją, honorem i reputacją”
- Według Bilda to oznacza, że Manchester City, PSG i Chelsea odpadły z rywalizacji o jego podpis
Bellingham marzy o klubie, który prezentuje konkretne wartości
Jeszcze niedawno wydawało się, że to Liverpool jest jednym z faworytów do pozyskania Anglika, natomiast teraz coraz więcej wskazuje na to, że The Reds wycofali się z wyścigu o podpis 19-latka. Zgodnie ze doniesieniami Fabrizio Romano “Jude Bellingham aktualnie jest zbyt drogi” dla ekipy z Merseyside.
Teraz Bild przekonuje, że z rywalizacji o środkowego pomocnika zostały wykluczone trzy kolejne zespoły. Jednak nie dlatego, że nie są one w stanie spełnić wymagań reprezentanta Synów Albionu i Borussii Dortmund, ale poniekąd właśnie z powodów finansowych. Bellingham nie chce występować w koszulce klubu, który kieruje się przede wszystkim “pieniędzmi”. Według twierdzeń Bilda za takie ma uznawać Manchester City, PSG i Chelsea.
Wychowanek Birmingham City zamierza reprezentować barwy ekipy, która przedstawia takie wartości, jak “pasja, honor i reputacja”. Czy to oznacza, że Anglikowi w tej chwili najbliżej do pozostania na Signal Iduna Park lub transferu do Realu Madryt?
Komentarze