Inter Miami, którego właścicielem jest David Beckham. Receptą na lepsze wyniki może być James Rodriguez, który nie chce już grać w Katarze.
- James Rodriguez może latem zmienić klub
- O Kolumbijczyk zabiegać ma Inter Miami
- Klub z MLS rozmawiał już nawet z 30-latkiem
Rodriguez może zagrać w MLS
We wrześniu ubiegłego roku James Rodriguez opuścił Everton, gdzie ewidentnie się nie sprawdził. Kolumbijczyk postanowił, że na tym etapie swojej kariery dobrym rozwiązaniem będzie przeprowadzka na inny kontynent. 30-latek przeniósł się do Kataru.
Na pozyskanie Rodrigueza skusiło się Al-Rayyan S.C., które zapłaciło Evertonowi osiem milionów euro. W nowych barwach Kolumbijczyk rozegrał dotychczas 15 meczów. Strzelił w nich pięć goli oraz zaliczył siedem asysty. Przygoda z tą drużyną nie należy do udanych zdaniem 30-latka.
– Chciałbym zmienić klub. Powrót do Europy na pewno jest jedną z opcji. Myślę, że jest kilka kierunków, ale wszystko trzeba przeanalizować – tak jakiś czas temu powiedział Rodriguez. Istnieje jednak opcja, że piłkarza zobaczymy nie na Starym Kontynencie, ale w Stanach Zjednoczonych.
Rodrigueza w swoim klubie chętnie zobaczyłby David Beckham. Jego Inter Miami rok temu nie awansował do fazy play-off. W tym sezonie jest zaś przedostatnie w konferencji wschodniej. Anglik jest w kontakcie z Kolumbijczykiem, który w MLS może liczyć na sześć i pół miliona funtów rocznie. 30-latek byłby nową gwiazdą Interu. Wraz z końcem roku klub opuści bowiem Gonzalo Higuain. Argentyńczyk nie jest ceniony przez trenera drużyny z Miami.
Czytaj także: Joseph Colley: Niektóre decyzje nas frustrowały. Nie wiedziałem, że Wisła jest tak dużym klubem
Komentarze