Benjamin Pavard nosi się z zamiarem opuszczenia Bayernu Monachium, gdyż nie czuje się wystarczająco wspierany przez sztab szkoleniowy. Mistrzowie Niemiec nie wyrażą zgody na odejście defensora przed końcem sezonu.
- Benjamin Pavard skłania się ku opuszczeniu Bayernu Monachium
- Bawarczycy nie zamierzają rozstawać się ze swoim defensorem
- Po mistrzostwach świata ma dojść do rozmów między stronami
Bayern chce zatrzymać Pavarda
Benjamin Pavard nie ma za sobą najlepszego okresu w barwach Bayernu Monachium. Frustracja Francuza jest spowodowana jego pozycją w zespole. Jego priorytetem jest gra na środku obrony, a tymczasem Julian Nagelsmann ustawia go najczęściej na prawej stronie defensywy. W ostatnim czasie Pavard grał mniej, gdyż dobrze na jego miejscu spisywał się Noussair Mazraoui. Reprezentant Francji nie czuje wystarczającego wsparcia ze strony sztabu szkoleniowego, dlatego nosi się z zamiarem zmiany klubu. Chciałby, aby doszło do tego już w trakcie styczniowego okienka transferowego.
Na takie rozwiązanie z pewnością nie zgodzą się Bawarczycy. Pavard przynajmniej do końca sezonu zostanie w zespole, choć władze klubu chcą zatrzymać go na dłużej. Sport1 przekonuje, że po mundialu w Katarze ma dojść do rozmów między stronami. Bayern pragnie namówić Francuza do podpisania nowego kontraktu i jest świadomy, że w chwili obecnej nie będzie to dla zawodnika preferowana opcja. Chciałby mieć on bowiem zapewnienie, że zostanie częściej wystawiany w roli stopera. Obecna umowa obowiązuje do połowy 2024 roku.
Pavard przeniósł się do Monachium w 2019 roku. W obecnym sezonie zagrał łącznie w 21 spotkaniach i strzelił cztery bramki.
Zobacz również: Liverpool przedłużył kontrakt z utalentowanym pomocnikiem
Komentarze