Bayern Monachium rozważa pozyskanie czterech piłkarzy Barcelony. Kataloński klub nie jest w dobrej sytuacji finansowej, co zwiększa szanse mistrza Niemiec.
- Barcelona ma dług w wysokości około 1,3 miliarda euro brutto
- Rozwiązaniem finansowych problemów katalońskiego klubu może być sprzedaż piłkarzy
- Sytuację czterech graczy hiszpańskiej drużyny monitoruje Bayern Monachium
Bayern monitoruje sytuację
O Barcelonie nieprzypadkowo pisze i mówi się, jako o ‘’kolosie na glinianych nogach’. Ten utytułowany i zasłużony klub ma bowiem dług w wysokości 1,3 miliarda euro brutto, o czym poinformował Joan Laporta. Szef katalońskiej drużyny próbował latem ratować budżet poprzez masową wyprzedaż niechcianych i zbyt dużo zarabiających piłkarzy. To jednak kropla w morzu potrzeb.
Na problemach Barcelony zyskało kilka drużyn, które sprowadziły jej graczy za dobre pieniądze. W kadrze Blaugrany wciąż jest wielu interesujących i jakościowych zawodników. Sytuację monitoruje między innymi Bayern.
– Klub z Monachium uważnie śledzi sytuację w Barcelonie. Ma jasny cel: łowić ryby w niespokojnej rzece. Niemcy mają siłę finansową i czują, że mogą mieć swoją szansę latem przyszłego roku. Bayern jest jak rekin krążący wokół ofiary. Na razie tylko przypomina się kilku ważnym piłkarzom Barcelony. “Jeśli zdecydujesz się na nowe wyzwanie, to jesteśmy tutaj’’ – czytamy w katalońskim Sporcie.
Komu szczególnie przygląda się aktualny triumfator Bundesligi? Co zrozumiałe, jeden z tych piłkarzy to Marc-Andre ter Stegen. 29-latek postrzegany jest jako potencjalny następca starszego o sześć lat Manuela Neuera. Na radarze monachijczyków niegdyś był również Serginio Dest. Amerykanin może z powodzeniem grać na obu bokach obrony. Pozostała dwójka wymieniana przez Sport to Frankie de Jong oraz Pedri.
Czytaj także: Letni transfer PSG rozczarowany swoją sytuacją
Komentarze