Bayern szuka następcy Kimmicha
Coraz więcej sygnałów świadczy o tym, że Bayern Monachium ostatecznie nie dojdzie do porozumienia z Joshuą Kimmichem. Według doniesień niemieckiego Bildu klub wycofał ostatnią propozycję przedłużenia umowy i nie ma zamiaru proponować piłkarzowi podwyżki. Ten fakt znacząco przybliża gwiazdę do zmiany barw.
Zainteresowanych Joshuą Kimmichem nie brakuje. Już teraz ponownie ruszyły spekulacje o możliwych przenosinach Niemca do FC Barcelony, a w grze o jego podpis pozostaje również kilka innych znanych klubów na czele z Liverpoolem.
Oglądaj skróty meczów Bundesligi
Jak się okazuje, Bayern Monachium był przygotowany na taki scenariusz. Serwis SPORT1 ujawnił, że niemiecki gigant rozpoczął poszukiwania następcy Kimmicha już jakiś czas temu. Klubowi skauci pracują obecnie nad stworzeniem listy potencjalnych nabytków.
Czytaj także: Barcelona wznowiła zainteresowanie głośnym transferem. W grze również Bayern
Odejście Kimmicha latem 2025 roku byłoby dużym ciosem dla Bayernu, bo klub nie otrzyma za niego żadnych pieniędzy. Na ten moment wiele wskazuje na to, że piłkarz opuści drużynę wraz z końcem jego kontraktu, choć pamiętajmy, że na piłkarskim rynku transferowym nie brakuje zwrotów akcji. Sprawa reprezentanta Niemiec wciąż pozostaje otwarta.
Komentarze