Andres Christensen nietykalny w Barcelonie
Barcelona powoli szykuje się na letnie okno transferowe, które ma wprowadzić do drużyny kilka nowych twarzy. Władze Dumy Katalonii chcą uniknąć kolejnego sezonu bez trofeów, a do tego bez wątpienia potrzebne będą transfery. Według różnych mediów priorytetem Blaugrany stał się Joshua Kimmich z Bayernu Monachium.
Transfery do klubu to jedna kwestia, ale inną ważną sprawą są też sprzedaże. Barca nie ma komfortowej sytuacji ekonomicznej i raczej musi zastanowić się nad tym kogo poświęcić, aby sprowadzić nowych zawodników. Od jakiegoś czasu w gronie głównych faworytów wymienia się: Andreasa Christensena, Frenkiego de Jonga, Julesa Kounde i Raphinhę.
Tymczasem hiszpański serwis Marca opublikował przełomowe informacje. Według źródła Andreas Christensen stał się nietykalną postacią i wielce prawdopodobne, że zostanie w klubie na przyszły sezon. Duńczyk może występować na środku obrony oraz jako defensywny pomocnik, co na pewno jest ważną kwestią dla Hansiego Flicka.
Niedawno pozytywnie na temat defensora wypowiedział się Joan Laporta. To kolejny argument, który przemawia z zatrzymaniem Duńczyka w klubie.
– Analizujemy pozycje, które należy wzmocnić. W kluczowym momencie, wraz z Christensenem, zespół nabrał innego wymiaru, ale jest to pozycja, na którą być może będzie musiał dołączyć kolejny gracz – ocenił prezydent Blaugrany.
Czytaj dalej: Wielka gwiazda ofiarą transferu Kyliana Mbappe do Realu Madryt
Komentarze