- FC Barcelona ma przed sobą szereg decyzji transferowych
- Na ten moment klub nie zamierza wykupywać Joao Felixa z Atletico Madryt
- Spróbuje natomiast dogadać się w kwestii kolejnego wypożyczenia
Felix zostanie w Barcelonie? Tylko pod jednym warunkiem
Joao Felix minionego lata wreszcie dopiął swego, gdyż trafił do FC Barcelony, co było jego absolutnym marzeniem. Jeszcze przed transferem wspominał, że gra dla tego klubu to jego priorytet. Duma Katalonii sprowadziła go w ramach wypożyczenia, gdyż Atletico Madryt żądało zbyt dużych pieniędzy, skutecznie odstraszając potencjalnych kupców.
Portugalczyk notuje dość przeciętny sezon, a główny zarzut stawiany mu to brak regularności. Kapitalne występy przeplata kompletnie bezbarwnymi, co skutkuje wątpliwościami FC Barcelony, dotyczącymi transferu definitywnego. Nie jest tajemnicą, że za Felixa trzeba byłoby zapłacić sporą kwotę, sięgającą nawet 100 milionów euro.
Barcelona ma świadomość jak dużymi umiejętnościami dysponuje Portugalczyk, jednak nie chce go pozyskiwać za wszelką cenę. Gerard Romero potwierdza, że klub odpuści ten transfer, jeśli nie dogada się z Atletico Madryt w sprawie kolejnego wypożyczenia. Zupełnie inaczej sprawa ma się w przypadku Joao Cancelo, który ma trafić do Blaugrany na stałe.
Zobacz również: Man Utd pogodzony z transferową porażką. Antony dostępny “za grosze”
Który piłkarz Barcelony jest w tym sezonie w stabilnej wysokiej formie ?