Barcelona nie próżnuje na rynku transferowym i myśli już o wzmocnieniach pod kątem następnego sezonu. Zdaniem argentyńskiego dziennikarza Duma Katalonii przygotowała już wstępną ofertę kontraktu dla Paulo Dybali. Ekipa z Hiszpanii chce uprzedzić konkurencje w walce o podpis napastnika Juventusu.
- Barcelona poczyniła już pierwsze kontakty z otoczeniem Dybali
- Duma Katalonii chce uprzedzić konkurencję w walce o podpis Argentyńczyka
- Napastnik jest na liście życzeń wielu europejskich klubów
Duma Katalonii chce uprzedzić konkurencję
Odkąd stało się jasne, że Paulo Dybala nie przedłuży swojej umowy ze Starą Damą media prześcigają się w podawaniu nazw klubów, które mogą zakontraktować napastnika. Cesar Luis Merlo to argentyński dziennikarz, którego zdaniem Barcelona już zdążyła się skontaktować ze środowiskiem gracza Juventusu, aby poznać jego oczekiwania finansowe. Jak informuje blaugrana miała przygotować też nawet wstępną propozycję kontraktu. Co ciekawe, Luis Merlo jako jeden z pierwszych dziennikarzy już w styczniu twierdził, że bianconeri nie przedłużą kontraktu z Dybalą.
28-latek wzbudza zainteresowanie wielu europejskich klubów. Wczoraj pojawiły się informacje, że agent piłkarza jest po słowie z Interem Mediolan. Obie strony pozostają w dobrych relacjach dzięki wspólnym interesom z czasów, gdy Beppe Marotta pracował jeszcze w Turynie. Nerazzurri są skłonni zaoferować Dybali 7 mln euro rocznie, a jak donoszą włoskie media sam zawodnik jest otwarty na ewentualne przenosiny do innego klubu z Serie A.
Sytuację argentyńskiego napastnika ściśle monitorują też zespoły Premier League. Najczęściej mówi się o zainteresowaniu ze strony Newcastle United czy Tottenhamu. W orbicie pozostaje także Paris Saint-Germain, które z natury interesuje się wszystkimi najważniejszymi nazwiskami na rynku transferowym. W Hiszpanii oprócz Barcelony mówi się się także o Atletico Madryt, które chętnie widziałoby Argentyńczyka w składzie.
Dziś Paulo Dybala wraca do ośrodka treningowego Juventusu, gdzie po raz pierwszy po oficjalnej decyzji o nieprzedłużeniu kontraktu ze strony Starej Damy, wznowi treningi z resztą grupy. Tak kończy się siedmioletnia przygoda Argentyńczyka z Turynem.
Zobacz również: Kocioł Czarownic wkrótce z kolejną kartą historii. Oby szczęśliwą
Komentarze