Vanderson, Couto i Ratiu w notesie dyrektora sportowego Barcelony
FC Barcelona mimo niepewnej sytuacji finansowej nie przestaje szukać nowych zawodników na rynku transferowym. Jedną z pozycji, która latem będzie wymagać wzmocnień jest prawa strona obrony. Jules Kounde nie ma na ten moment zmiennika, który zagwarantuje odpowiednią jakość. Deco opracował krótką listę życzeń, na której umieścił trzech głównych kandydatów.
Pierwsze nazwisko to Vanderson, czyli brazylijski obrońca, występujący w AS Monaco. Duma Katalonii, aby pozyskać 23-latka, będzie musiała wykazać się umiejętnościami negocjacyjnymi, ponieważ klub z księstwa oczekuje ok. 30 milionów euro. Reprezentant Brazylii ceniony jest przez Deco przede wszystkim za swoją wszechstronność, ponieważ może grać również jako skrzydłowy.
Drugi piłkarz na liście życzeń to Yan Couto, który latem ubiegłego roku został wykupiony przez Borussię Dortmund z Manchesteru City. W niemieckim klubie ma problem z regularną grą, więc dał do zrozumienia, że jest otwarty na kolejną zmianę klubu. Profilem odpowiada stylowi, jaki preferuje Hansi Flick. Kwota transferu młodego obrońcy może wynieść ok. 25 milionów euro.
Ostatni, ale wcale nie najgorszy kandydat to dobrze znany w La Lidze – Andrei Ratiu. Reprezentant Rumunii urodzony w Hiszpanii robi furorę na ligowych boiskach, gdzie broni barw Rayo Vallecano. W ostatnich miesiącach tamtejsze media regularnie łączyły go z przeprowadzką do Blaugrany. Z całej trójki będzie zdecydowanie najtańszą opcją pod względem finansowym.
Komentarze