Joshua Kimmich oddala się od Barcelony
Hansi Flick stoi przed perspektywą utraty jednego z kluczowych celów transferowych na przyszły sezon. Od samego początku swojego pobytu na Camp Nou niemiecki szkoleniowiec marzył o sprowadzeniu Joshuy Kimmicha. Operacja pozyskania gwiazdy Bayernu była jednym z priorytetów zarówno dla Flicka, jak i zarządu.
WIDEO: “Hansi Flick jest już nasz, jest honorowym Polakiem”
Transfer niemieckiego piłkarza, którego doświadczenie na najwyższym poziomie oraz wszechstronność na boisku byłyby nieocenionymi atutami, wydawał się jak najbardziej wykonalny. Kimmich mógłby dołączyć do Barcelony za darmo po wygaśnięciu swojego kontraktu z Bayernem Monachium, czyli już 1 lipca 2025 roku.
Pomimo wielu rozmów i starań, aby przekonać Kimmicha do wyboru La Liga, najnowsze informacje wskazują, że jego zaufanie do projektu Barcelony maleje. Wygląda na to, że Kimmich jest coraz bliżej przedłużenia kontraktu z Bayernem, gdzie ma szansę zostać pierwszym kapitanem zespołu po spodziewanych przejściach na emeryturę Manuela Neuera i Thomasa Mullera.
Optymizm, który panował w Barcelonie, zanika w obliczu rosnących szans niemieckiego klubu na zatrzymanie Kimmicha. Decyzja piłkarza, by pozostać na Allianz Arena, zadałaby również cios planom innych zainteresowanych zespołów. W grze o podpis Niemca były takie kluby jak PSG, Liverpool, Manchester City i Inter Mediolan.
Komentarze