Lautaro Martinez na radarze Barcelony
FC Barcelona doskonale rozpoczęła sezon 2024/2025 pod wodzą Hansiego Flicka. Jednak zarząd Dumy Katalonii nadal obserwuje sytuację na rynku transferowym, bo wie, że kadra posiada kilka niedoskonałości. Jednym z mankamentów jest brak rywala i przyszłościowego następcy dla Roberta Lewandowskiego. Polski napastnik w przyszłym roku skończy 37 lat, co oznacza, że nieuchronnie zbliża się do sportowej emerytury.
W minionych tygodniach bardzo dużo spekulowało się na temat potencjalnych następców Lewandowskiego. Media przywoływały takie nazwiska jak m.in. Viktor Gyokeres, Benjamin Sesko, Alexander Isak, czy nawet Erling Haaland. Tymczasem serwis Todofichajes.com zwrócił uwagę na kolejną gwiazdę, która w 2025 roku może być chętna na zmianę barw klubowych.
Mianowicie chodzi o Lautaro Martineza z Interu Mediolan. Argentyńczyk miał znakomite dwa ostatnie sezony, ale na początku obecnej kampanii rozgrywek na razie nie błyszczy. Z tego powodu przyjrzała mu się Barcelona, która wyczuła okazję na sprowadzenie piłkarza. Według źródła Włosi byliby skłonni podjąć negocjacje z Dumą Katalonii, jeśli napastnik nie wróci do dawnej formy.
Barcelona wierzy, że w kolejnym letnim oknie transferowym uda jej się sprowadzić naprawdę imponujące nazwisko. Wszystko dzięki kontraktowi z Nike, który ma zostać wkrótce podpisany. Mówi się, że umowa zapewni Blaugranie nawet 100 milionów euro na rok.
Czytaj dalej: Xavi na liście piłkarskiego giganta. Guardiola i Ancelotti już odmówili
Plotki i bajki jak co rano na goal.pl