- W tamtym sezonie FC Barcelona przedłużyła z Alejandro Balde umowę do 2028 roku
- Mimo tego Hiszpan może latem opuścić stolicę Katalonii
- Sport podkreśla, że 20-latek może być istotnym aktywem, jeśli klub rzeczywiście liczy na solidne wzmocnienia przed sezonem 2024/2025
Balde podpisał umowę z klauzulą wartą miliard, ale i tak może odejść z FC Barcelony
Miniony sezon okazał się przełomowy dla Alejandro Balde. Już na jego starcie wychowanek FC Barcelony udowodnił Xaviemu Hernandezowi, że zasługuje na miejsce w drużynie seniorów. Mało tego, wystarczyło kilka spotkań, by nastoletni wówczas piłkarz posadził na ławce Jordiego Albę, który mógł być pewny placu na murawie przez dekadę. Młodszy z Hiszpanów imponuje dynamiką i przebojowością, dobrze też radzi sobie w pojedynkach w defensywie. Wydatnie pomógł Dumie Katalonii w sięgnięciu po tytuł, a klub nie pozostał dłużny. Podpisano z graczem umowę obowiązującą do 30 czerwca 2028 roku. Obie strony zawarły w niej klauzulę odstępnego w wysokości miliarda euro.
Mimo tego Sport przekonuje, że po zakończeniu tego sezonu Balde może opuścić Blaugranę. Wpływ ma mieć na to kilka czynników. Po pierwsze, 20-latek wyraźnie obniżył loty. Lokalne media sugerują, że utrata Alby w postaci straszaka źle wpłynęła na gracza, który się rozleniwił. Ponadto kiepsko wygląda jego rozwój cech ofensywnych i nadal ma spore problemy z decyzyjnością w ostatniej tercji boiska. Barcelona jest ponoć świadoma, że jeden z angielskich zespołów jest skłonny zapłacić za lewego obrońcę pokaźną sumę. Ta może z kolei pomóc Blaugranie doprowadzić do licznych wzmocnień, do których zespół dąży. Na ten moment, jednak, trudno wyobrazić sobie odejście młodego wychowanka. Tym bardziej, że jako jedyny obsadza pozycję lewego defensora w drużynie.
Balde rozegrał w tej kampanii już 16 meczów. Zanotował jedną asystę w La Lidze.
Czytaj więcej: Bayern Monachium docenił bramkarza. Niebawem nowa umowa.
Komentarze