Cesar Azpilicueta łączony był z transferem do Barcelony. Do klubu może trafić inny Hiszpan. Powrotu do kraju pragnie Marcos Alonso.
- Istnieje szansa, że Barcelona sięgnie latem po zawodnika Chelsea
- Xavi chce wzmocnić defensywę
- Na celowniku hiszpańskiego giganta jest Marcos Alonso
Obrońca Chelsea wciąż może trafić do Barcelony
Jednym z celów Barcelony na przyszły sezon jest sprowadzenie bocznego obrońcy. Na Camp Nou stwierdzili, że świetnym kandydatem będzie Cesar Azpilicueta. Hiszpan to doświadczony, ale wciąż jakościowy zawodnik. Może on w razie konieczności wystąpić na środku oraz obu bokach defensywy. Ponadto jego kontrakt wygasał wraz z końcem czerwca tego roku.
Sytuacja z pozyskaniem Azpilicuety skomplikowała się znacząco, ponieważ obrońca Chelsea ma teraz umowę z klubem ważną do 30 czerwca przyszłego roku. Londyńczycy nie chcą też rozstawać się ze swoim weteranem.
Wciąż istnieje możliwość, że w najbliższym letnim oknie transferowym do Barcelony przeniesie się defensor Chelsea. Na celowniku Blaugrany znajduje się nie Cesar Azpilicueta, a Marcos Alonso. Lewy obrońca The Blues pragnie wrócić do kraju, a perspektywa gry na Camp Nou jest bardzo atrakcyjna.
Transferu Alonso nie należy uznawać za pewnik. Barcelona ma bowiem trzech, czterech kandydatów do wzmocnienia lewej flanki. Aczkolwiek Blaugrana nawiązała już kontakt z odpowiednimi osobami w celu dowiedzenia się ile trzeba zapłacić za sprowadzenie mającego jeszcze rok kontraktu Alonso. Portal Transfermarkt wycenia go na 15 milionów euro.
Czytaj także: Premier League: Małe finały dla Liverpoolu i City
Komentarze