Barcelona jeszcze wróci po Holendra?
Sergio Busquets po sezonie 2022/23 odszedł do Interu Miami. Barcelona została zmuszona do poszukiwania następcy swojej legendy. Duma Katalonii wytypowała Tijjaniego Reijndersa jako zawodnika, który miałby uzupełnić lukę po Hiszpanie. Blaugrana za pośrednictwem Deco rozmawiała z otoczeniem pomocnika AZ Alkmaar. Przeprowadzkę Holendra negocjował jego ojciec, Martin.
– Miałem bezpośredni kontakt z Barceloną, jednak rozmawiałem wyłącznie z Deco. Klub szukał następcy Sergio Busquetsa i powiedziałem mojemu synowi, że nie ma takiego profilu jak Hiszpan. Nie jest piłkarzem o cechach, których szukała Barca. Poradziłem synowi, żeby odrzucił Barcelonę, ponieważ tam byłby tylko zmiennikiem i ryzykował porażkę. Tak było z wieloma innymi zawodnikami. Prędzej czy później wylądowałby na ławce rezerwowych, stając się kolejnym piłkarzem, któremu nie udało się odnieść sukcesu za granicą – stwierdził Martin Reijnders w rozmowie z AD.nl.
Tijjani ostatecznie przeniósł się do AC Milan. W barwach Rossonerich rozegrał już 59 spotkań, w których strzelił cztery gole i zanotował sześć asyst. Holender prezentuje się na tyle dobrze, że co okienko wraca temat jego transferu do wyżej notowanych ekip. Barcelona bez wątpienia nie porzuciła pomysłu sprowadzenia 26-latka.
Komentarze