Według medialnych doniesień Goncalo Guedes nie trafił do FC Barcelony, ponieważ władze Dumy Katalonii odrzuciły możliwość sprowadzenia zawodnika Wolverhamtpon jako następcy Memphisa Depaya, który dołączył do Atletico Madryt.
- FC Barcelona nie była zainteresowana sprowadzeniem Guedesa
- Portugalczyk został zaoferowany Katalończykom po transferze Depaya
- Guedes zdecydował się na wypożyczenie do Benfiki
Guedes chciał trafić do Barcelony
Przejście Memphisa Depaya z Barcelony do Atletico Madryt przyniosło korzyści wszystkim zaangażowanym stronom. Podczas gdy gracz otrzymał nową szansę w trudnym sezonie, madrycki klub pozyskał zdolnego następcę Joao Felixa. W międzyczasie Barcelona pozbyła się gracza z wysokim kontraktem, który nie mógł liczyć na zbyt wiele występów pod wodzą Xaviego.
Według katalońskiego dziennika Sport portugalski napastnik Goncalo Guedes został zaproponowany kilka dni temu Barcelonie jako zastępca Depaya. Jednak dyrektorzy klubu Mateu Alemany i Jordi Cruyff odrzucili możliwość sprowadzenia zawodnika Wolves, ponieważ uznali, że jego profil nie odpowiada wystarczająco cechom odchodzącego Holendra.
Co ciekawe, na początku tego tygodnia krążyły pogłoski, że sam Xavi Hernandez był fanem Guedesa, który przybyłby do klubu w roli rezerwowego. Wydaje się jednak, że sytuacja odwróciła się w krótkim czasie, a jego transfer został później szybko odrzucony.
W momencie, gdy Guedes zdał sobie sprawę, że nie ma szans na dołączenie do Barcelony zdecydował się na sześciomiesięczne wypożyczenie do Benfiki Lizbona. Portugalczyk podpisał kontrakt z Wolverhampton na początku sezonu 2022-23, ale jego kariera w Anglii nie przebiegała pomyślnie i zdobył tylko trzy bramki w 18 meczach.
Zobacz również: Media: FC Barcelona pozyskała nowego piłkarza. Klub skorzysta z klauzuli
Komentarze