Xavi spodziewa się spokojnego okienka transferowego

Memphis Depay
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Memphis Depay

Xavi Hernandez wziął udział w konferencji prasowej przed meczem FC Barcelony w Pucharze Króla. Szkoleniowiec podkreślił, że nie spodziewa się wielu ruchów w zimowym oknie transferowym. Podkreślił też, że liczy na Memphisa Depaya.

  • Według licznych doniesień FC Barcelona miała być aktywna w zimowym oknie transferowym
  • Klub poszukuje wzmocnień, z kolei z Blaugraną mogą pożegnać się tacy gracze, jak Memphis Depay czy Franck Kessie
  • Xavi Hernandez podkreślił jednak, że nie spodziewa się wielu ruchów Dumy Katalonii

“Jestem bardzo zadowolony z naszej kadry”

Już w środę FC Barcelona rozpocznie walkę o Puchar Króla. Pierwszym rywalem Dumy Katalonii będzie trzecioligowe CF Intercity. Xavi Hernandez wziął we wtorek udział w konferencji prasowej przed tym spotkaniem. Nie zabrakło istotnych wątków, takich, jak zapowiedź powrotu Ronalda Araujo do wyjściowego składu po ponad trzymiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją. Dziennikarzy najbardziej ciekawiła jednak kwestia zimowego okna transferowego. Nie brakuje doniesień na temat ewentualnych ruchów Blaugrany. Z jednej strony zespół ma problemy finansowe; poszukuje jednak wzmocnień. Z drugiej, część piłkarzy jest niezadowolona ze swojej sytuacji i wiele mówi się o możliwych odejściach. W tym kontekście wspomina się, między innymi, o Francku Kessiem czy Memphisie Depayu

Skupiam się na tym, co mamy. Jestem bardzo zadowolony z naszej kadry. Zapowiada się dla nas bardzo spokojne okienko. Już mówiłem, że nie chcę, by ktokolwiek odchodził. Będziemy walczyć, mając zawodników, których mamy. Jestem bardzo zadowolony z Memphisa. Zawsze prezentuje się dobrze i będzie dla nas ważny. Dostanie swoje minuty – obiecał Xavi Hernandez.

Obecny kontrakt Depaya obowiązuje zaledwie do końca roku. W takiej sytuacji najprawdopodobniej odejdzie latem za darmo, bo – pomimo słów trenera – nie odgrywa wielkiej roli w drużynie. W tym sezonie wystąpił w zaledwie trzech meczach i strzelił w nich jedną ligową bramkę.

Zobacz też: Mateu Lahoz “gwiazdą” derbów Barcelony.

Komentarze