- FC Barcelona zamierza wykorzystać część pieniędzy za Ousmane’a Dembele, by kupić prawego obrońcę
- Ponoć porozumiała się już z Joao Cancelo, ale ten otrzymał ogromną ofertę z Arabii Saudyjskiej
- Blaugrana rozważa zatem angaż młodszych i tańszych Ivana Fresnedy lub Arnau Martineza
Cancelo wybierze popularny kierunek?
FC Barcelona planuje wykorzystać część pieniędzy za Ousmane’a Dembele na kupno prawego obrońcy. Najlepszym kandydatem do tej roli wydaje się Joao Cancelo. Portugalczyk gwarantuje najwyższą klasę na boisku, sam chętnie przeniósłby się do stolicy Katalonii i mógłby pomóc obsadzić obie strony defensywy. Jeszcze kilka dni temu hiszpańskie media informowały, że doszedł już nawet do porozumienia z Blaugraną w sprawie nowego kontraktu.
Dobrze zorientowany Toni Juanmarti donosi jednak, że na transfer Cancelo naciska jeden z klubów z Arabii Saudyjskiej. Jak zwykle, piłkarza przekonać może ogromna, ponoć, oferta. Sam Manchester City również oczekuje znacznej kwoty za 29-latka, więc dla Anglików propozycja Saudyjczyków jest korzystniejsza.
Wobec tego dziennikarze Mundo Deportivo uważają, że Barcelona zwróci się ku Ivanowi Fresnedzie lub Arnau Martinezowi. Klub od jakiegoś czasu łączy się z piłkarzem Realu Valladolid, ale Martinez to – o dziwo – dość świeża opcja.
20-letni wychowanek Blaugrany wydaje się skrojony do powrotu do macierzystego klubu. Dyrektorzy i sztab uważają też, że Martinez jest złotym środkiem pomiędzy doświadczonym Cancelo, a 18-letnim zaledwie Fresnedą. W umowie gracza z Gironą znajduje się klauzula odstępnego w wysokości 20 milionów euro i Katalończycy nie zamierzają jej negocjować. Ostatecznie to zapewne kwestie finansowe zadecydują, który z prawych obrońców – o ile jakikolwiek – zamelduje się w zespole mistrzów Hiszpanii.
Zobacz też: Atalancie udało się “podkraść” napastnika. Szybki powrót do ojczyzny.
Komentarze