- FC Barcelona najpóźniej latem będzie musiała zatrudnić nowego szkoleniowca
- Na następcę Xaviego media proponowały już Juergena Kloppa, Thomasa Tuchela i Hansiego Flicka
- Według katalońskiego Sportu, na liście znajduje się też trzeci niemiecki trener. Jego kandydatura nie jest jednak zbyt mocna
Selekcjoner Niemców kandydatem dla Barcelony
W styczniu Xavi Hernandez sensacyjnie poinformował, że odejście z FC Barcelony wraz z końcem sezonu. Miało to wprowadzić pozytywną dynamikę w zespole, ale na ten moment trudno coś takiego stwierdzić. Ostatnio mistrzowie Hiszpanii zremisowali z Granadą CF (3:3), która już powoli żegna się z rozgrywkami La Ligi.
Rzecz jasna, decyzja Katalończyka rozpoczęła giełdę nazwisk. W kontekście Blaugrany mówiono już, między innymi, w kontekście Juergena Kloppa, Thomasa Tuchela czy Hansiego Flicka. Wygląda jednak na to, że nie są to jedyni Niemcy na liście klubu. Według dziennikarzy Sportu, znajduje się na niej także Julian Nagelsmann. Barcelona docenia styl drużyn prowadzonych przez selekcjonera reprezentacji Niemiec. Do tego jego kontrakt obowiązuje tylko do końca mistrzostw Europy. To jest zresztą jednocześnie minusem. Bo choć klub nie musiałby płacić za 36-latka kwoty odstępnego, to jego późne przybycie utrudniłoby budowanie kadry. Ponadto w stolicy Katalonii nie do końca ufają temu, w jaki sposób Niemiec radzi sobie z zawodnikami, do tego ma małe doświadczenie na najwyższym poziomie.
Najpoważniejszym kandydatem pozostaje Flick, ale o niego walczy również Bayern Monachium.
Czytaj więcej: Klarowne słowa Xaviego na temat rozchwytywanego wychowanka. “Zostanie kapitanem”
Kto powinien zostać trenerem FC Barcelony w sezonie 2024/2025?
- Hansi Flick
- Julian Nagelsmann
- ktoś inny
Komentarze