Haaland lub Gyokeres? Tylko w miejsce Lewandowskiego
Barcelona stopniowo buduje kadrę na kolejne lata. W jej kadrze pojawia się coraz więcej młodych zawodników, którzy stopniowo zastępują swoich starszych kolegów. W Katalonii trwa debata na temat przyszłości Roberta Lewandowskiego, który w tym sezonie wrócił do seryjnego zdobywania goli. Służy mu współpraca z Hansim Flickiem, pod wodzą którego zachwycał już w Bayernie Monachium. Ostatnie mecze nie są udane dla Polaka, więc w mediach znów pojawiły się różne sugestie, nawołujące do podjęcia konkretnej decyzji.
Oglądaj skróty meczów Premier League
Nie ulega wątpliwościom, że prędzej czy później Lewandowskiego będzie trzeba zastąpić. Barcelona miała szykować się do hitowego transferu, który zostanie zrealizowany podczas przyszłorocznego letniego okienka. Jednym z kandydatów do zasilenia jej szeregów jest Erling Haaland, który wyraźnie jest coraz bliższy opuszczenia Manchesteru City. Blaugrana chce w ten sposób odpowiedzieć na transfer Kyliana Mbappe do Realu Madryt – obaj zawodnicy mieliby nawiązać do historycznej rywalizacji między Cristiano Ronaldo a Leo Messim.
Sprowadzenie Haalanda wiąże się z konkretnymi działaniami. Reshad Rahman informuje, że jego transfer w przyszłym roku będzie możliwy jedynie w przypadku pożegnania Lewandowskiego. Podobnie sprawa ma się w przypadku Viktora Gyokeresa, również rozważanego przez pion sportowy.
Jeśli Lewandowski ostatecznie zostanie w Barcelonie na kolejny sezon, latem klub nie sięgnie po gwiazdę z najwyższej półki. Wówczas może pozyskać Jonathana Davida, któremu wygasa kontrakt z Lille.
Wrócił ale znów wyszedł hehehe. On żadnych ważnych meczów nie rozstrzyga, klub powinien się go pozbyć