Leao niezadowolony ze swojej pozycji w Milanie
Rafael Leao jest rozczarowany swoją obecną sytuacją w AC Milan. Pomimo statusu gwiazdy, od kilku tygodni zasiada na ławce rezerwowych. Trener Paulo Fonseca, w pełni wspierany przez zarząd Milanu, postanowił odstawić Portugalczyka na boczny tor z powodu jego rzekomego braku zaangażowania w grę defensywną. Sytuacja wywołała ożywioną dyskusję wśród kibiców, którzy widzą w Leao kluczową postać drużyny. Brak pewnego miejsca w składzie oraz konflikt z trenerem sprawiły, że Portugalczyk nie widzi dla siebie przyszłości w Milanie.
Zobacz wideo: To był last call dla Szczęsnego
Latem Barcelona już była zainteresowana Leao, szczególnie po nieudanym podejściu do transferu Nico Williamsa. Jednak wysoka cena rynkowa – około 100 milionów euro – oraz brak przestrzeni finansowej na liście płac zniechęciły klub do sfinalizowania transakcji. Mimo to, Joan Laporta i zarząd Barcy uważają Leao za wyjątkowego zawodnika, który mógłby wzmocnić atak klubu. Obecna sytuacja może natomiast wpłynąć na obniżenie ceny piłkarza, a sam Leao jest podobno gotów rozważyć wypożyczenie, jeśli jego status w Milanie nie ulegnie poprawie.
Jorge Mendes, który posiada duży wpływ na decyzje Leao, pozostaje w kontakcie z Barceloną i śledzi rozwój sytuacji. Pomimo, że Mendes formalnie nie jest agentem Leao, to właśnie on poinformował Blaugranę o chęci odejścia piłkarza z Milanu. Na ten moment transfer jest znacznie bardziej prawdopodobny latem niż zimą, ale coraz więcej mówi się, że odejście Portugalczyka z Milanu jest więcej niż możliwe.
Przyszłość Leao stoi pod znakiem zapytania. Konflikt z Fonsecą, zmniejszające się zainteresowanie Milanem oraz chęć poszukiwania większych wyzwań sprawiają, że może wkrótce zmienić barwy klubowe. Barcelona uważnie przygląda się sytuacji, a jeśli warunki finansowe pozwolą, Portugalczyk może trafić na Camp Nou.
Komentarze