Inaki Pena opuści Barcelonę
FC Barcelona w tym sezonie zmieniała obsadę bramki. Na początku sezonu wydawało się, że Inaki Pena może na stałe zadomowić się między słupkami Blaugrany. Kontuzja Marca-Andre ter Stegena otworzyła przed hiszpańskim golkiperem drzwi do gry w pierwszym zespole, a wielu obserwatorów sądziło, że to moment kluczowy dla jego przyszłości na Camp Nou. Jednak sytuacja zmieniła się diametralnie wraz z początkiem tego roku.
Decydujący okazał się transfer Wojciecha Szczęsnego w październiku. Hansi Flick postawił na doświadczonego Polaka, który z miejsca wywalczył sobie pozycję pierwszego bramkarza. Mimo początkowego zaufania do Peny, niemiecki szkoleniowiec ostatecznie postawił na zawodnika, który okazał się talizmanem. Z Polakiem w składzie drużyna przegrała do tej pory tylko jedno spotkanie.
Zobacz również: Robert Lewandowski między młotem a kowadłem (WIDEO)
Duma Katalonii liczyła na to, że uda się zarobić na sprzedaży Inakiego Peny, którego kontrakt obowiązuje do końca sezonu 2025/26. Jednak coraz bardziej realny staje się scenariusz, w którym Hiszpan odejdzie za darmo. Klub i zawodnik mają być zgodni co do faktu, że jego szanse na regularną grę są praktycznie zerowe. To rozczarowujące zakończenie historii zawodnika, który przeszedł przez wszystkie szczeble akademii i długo czekał na swoją szansę.
Komentarze