Barcelobna zapłaciła Gundoganowi rekompensatę
Jednym z najbardziej niespodziewanych ruchów podczas letniego okna transferowego był powrót Ilkaya Gundogana do Manchesteru City. Barcelona zdecydowała się poświęcić gwiazdora, aby spełnić wymogi dotyczące limitu wynagrodzeń. Odejście Niemca oraz kilku innych piłkarzy przyczyniło się do możliwości zarejestrowania w La Liga Daniego Olmo.
Wypchnięcie Gundogana z klubu po zaledwie roku nie do końca zadowoliło kibiców. Pomocnik był solidnym elementem drużyny w ubiegłym sezonie. Jednak jego pensja okazała się zbyt duża, aby klub mógł nadal odpowiednio funkcjonować.
Wszystkim wydawało się, że strony po prostu rozwiązały kontrakt i zawodnik przeniósł się do Manchesteru City za darmo na zasadzie wolnego transferu. Natomiast Victor Malo, dziennikarz serwisu Culemania, przekazał, że Barcelona musiała wypłacić Gundoganowi pokaźną rekompensatę. Zarząd zobowiązał się do wypłacenia części pensji piłkarza za sierpień i wrzesień, co finalnie dało kwotę trzech milionów euro. Nie jest to zbyt dobry układ dla klubu, bo przecież w tym czasie piłkarz nie pomógł i nie pomoże drużynie.
Oczywiście można sądzić, że nie jest to zbyt duża suma. Jednak Barcelona zmaga się z wielkimi problemami finansowymi i każdy milion euro jest niezwykle ważny dla klubu. Takie działania zarządu na pewno nie wzbudzają zaufania kibiców drużyny, którzy mają nadzieję, że Duma Katalonii w końcu wyjdzie na prostą.
Czytaj dalej: Flick odkrył wielki talent. Mówią, że to nowy Kimmich
Jak oceniasz działania zarządu Barcelony w trakcie okna transferowego?
- Pozytywnie
- Przeciętnie
- Negatywnie
Komentarze