Flick zgodził się na odejście Christensena
Andreas Christensen może wkrótce pożegnać się z FC Barceloną. Problemy zdrowotne, które nękają go w obecnym sezonie, wpłynęły na jego pozycję w planach Hansiego Flicka. Sprzedaż piłkarza mogłaby nie tylko odciążyć budżet płacowy klubu, ale również wygenerować dodatkowe środki potrzebne do wzmocnienia innych obszarów drużyny.
Tottenham Hotspur wykazał zainteresowanie duńskim piłkarzem, zwiększając swoją ofertę do 15 milionów euro. To zadowoliło Barcelonę, a Hansi Flick nie sprzeciwia się odejściu obrońcy, ponieważ uważa, że defensywa klubu jest dobrze zabezpieczona. W zespole są już tacy zawodnicy jak Ronald Araujo, Inigo Martinez, Eric Garcia oraz oczywiście młody talent – Pau Cubarsi.
REKLAMA | 18+ | Hazard może uzależniać | Graj legalnie
Christensen trafił do Barcelony w 2022 roku, przybywając z Chelsea na zasadzie wolnego transferu. Początkowo stał się filarem obrony, jednak jego ostatnie kontuzje wpłynęły na brak regularnych występów. W obecnym sezonie Duńczyk rozegrał zaledwie 26 minut.
Mimo ostatnich niepowodzeń piłkarza Tottenham postrzega Christensena jako idealne wzmocnienie defensywy. Trener Spurs, Ange Postecoglou, ponoć docenia duńskiego piłkarza za jego umiejętność wychodzenia spod pressingu oraz solidność w obronie. Londyński klub początkowo zaoferował 10 milionów euro, ale zwiększył kwotę, by sprostać oczekiwaniom Barcy.
Komentarze