FC Barcelona intensywnie pracuje nad kształtem kadry na przyszły sezon. Według doniesień, Duma Katalonii porozumiała się już z trzema graczami, którzy trafią na Camp Nou latem za darmo. Mowa tu o Andreasie Christensenie, Francku Kessiem oraz Noussairze Mazraouim.
- Barcelona pracuje nad kadrą na przyszły sezon
- Klub negocjuje nowe umowy z Araujo i Gavim, a ponadto porozumiał się już z trzema graczami, którzy w czerwcu zostaną wolnymi agentami
- Na Camp Nou trafią Christensen, Kessie i Mazraoui, ale roszad w składzie będzie prawdopodobnie więcej
Barcelona dopięła trzy letnie transfery
Zimowe okno transferowe dało fanom Barcelony przypływ nadziei. Nowe nabytki szybko wpasowały się do zespołu Xaviego, a przy tym zgodziły się na obniżenie swoich oczekiwań finansowych w związku z sytuacją klubu. Blaugrana, również dzięki nowym nabytkom, punktuje niemal równo z Realem Madryt i pozostaje w grze o puchar Ligi Europy.
Joan Laporta i Mateu Alemany są jednak świadomi, że kadra nadal wymaga konkretnych wzmocnień. Według licznych doniesień, Duma Katalonii doszła już do porozumienia z trzema nowymi graczami. Latem na Camp Nou trafią trzej gracze, których umowy z obecnymi klubami wygasną w czerwcu. Mowa tu o Andreasie Christensenie (Chelsea), Francku Kessiem (Milan) oraz Noussairze Mazraouim (Ajax Amsterdam).
Duńczyk ma, w założeniu, być następcą Gerarda Pique. Obecny pomocnik Milanu ma wnieść siłę fizyczną do świetnej technicznie, acz dość delikatnej drugiej linii Barcelony. Mazraoui ma zaś wzmocnić rywalizację na prawej obronie.
Co dalej?
Barcelona skupia się obecnie na przedłużeniu kontraktów z Ronaldem Araujo i Gavim. Obaj uznawani są za fundament zespołu. Co ironiczne, w negocjacjach przeszkadzają wspomniane wcześniej wzmocnienia. Obaj gracze liczą bowiem na podwyżkę i zarobki takie, na jakie liczyć mogą nowe nabytki. Ponadto Laporta zapowiedział już, że spróbuje przedłużyć umowę z Sergino Destem.
Latem Blaugrana zechce sprowadzić też napastnika. Marzy o Erlingu Haalandzie, ale z pewnością jej umowa nie może równać się z monstrualną ofertą Manchesteru City. Ostateczny kształt kadry będzie też z pewnością zależał od ewentualnych odejść. W przyszłym sezonie w klubie prawdopodobnie nie będzie Ousmane’a Dembele, ale nie tylko jego przyszłość na Camp Nou pozostaje niepewna.
Zobacz również: Przed nami pierwsze prawdziwe El Clasico od lat.
Komentarze