- FC Barcelona nie może być w pełni zadowolona z tego, co zaprezentował w jej barwach Raphinha
- Brazylijczyk może latem opuścić klub, by umożliwić mu wzmocnienia innych pozycji
- Zainteresowanie skrzydłowym wyrażał już w przeszłości Tottenham Hotspur. Londyńczycy latem wrócą z propozycją, ale nie wiadomo, czy ta sprosta sporym oczekiwaniom mistrzów Hiszpanii
Raphinha może wrócić do Premier League, choć Barcelona żąda niemało
Raphinha rozgrywa swój drugi sezon w FC Barcelonie. Trudno jednoznacznie ocenić jego dotychczasowy pobyt. Swoimi bramkami i asystami zapewnił drużynie sporo punktów. Z drugiej strony brakowało mu przebojowości i odwagi, a do tego wyrósł mu w ostatnich miesiącach ogromny rywal. Lamine Yamal wykorzystał wszelkie absencje i kontuzje, które nie opuszczają reprezentanta Brazylii w tej kampanii. Swoimi umiejętnościami 16-latek zachwyca kibiców, a ci upatrują w nim gwiazdy drużyny na lata.
To, w połączeniu z koniecznością zbierania funduszy na wzmocnienia, sprawia, że były skrzydłowy Leeds United może wrócić do Premier League. Zainteresowanie jego umiejętnościami już ubiegłego lata wyrażał Tottenham Hotspur. Zespół z Północnego Londynu zamierza, według Fichajes, wrócić po niego za kilka miesięcy. Pytanie brzmi, czy kością niezgody nie stanie się cena. Według wspomnianego źródła, FC Barcelona oczekuje za 27-latka aż 70 milionów euro. Półtora roku temu kosztował on mistrzów Hiszpanii 58 milionów euro. Trudno spodziewać się, by Koguty były skłonne wydać taką kwotę, zwłaszcza że mają na tej pozycji dostępnych takich graczy, jak Dejan Kulusevski czy Brennan Johnson.
Raphinha rozegrał w tym sezonie 20 spotkań na wszystkich frontach. Zanotował w nich cztery bramki i siedem asyst.
Zobacz też: Przyszłość Gallaghera w Chelsea wciąż niepewna.
- Tak, za minimum 70 milionów euro
- Tak, obojętnie za jaką cenę
- Nie, zasłużył na pozostanie
Czy FC Barcelona powinna sprzedać Raphinhę?
Komentarze